Przeszczepienie nerki pochodzącej od świni.
Czy ksenotransplantacja rozwiąże problem braku narządów do przeszczepienia?
Niespełna dwa lata temu, pisaliśmy o pierwszym udanym przeszczepieniu nerki pobranej od genetycznie zmodyfikowanej świni. Wyczynu tego dokonali lekarze z Langone Health przy Uniwersytecie Nowojorskim (NYU). Na czele zespołu chirurgów stał Dr Robert Montgomery.
Przeszczepienie możliwe było m.in. dzięki edycji genów CRISPR-Cas9, w efekcie czego usunięto z kodu genetycznego świń, wszystkie 62 elementy, w których obecne były endogenne retrowirusy zwane PERV (Porcine Endogenous Retrowirus). Wirusy te mogłyby wydostać się z komórek przeszczepionego narządu i zainfekować biorcę. Kolejnym znaczącym problemem, była obecność w komórkach świńskich narządów cukru, obcego dla ludzkiego organizmu. Cukier ten powoduje natychmiastowe odrzucenie przeszczepionego narządu.
Biorcą przeszczepionej nerki była kobieta, której funkcje życiowe podtrzymywane były jedynie przez aparaturę. Co więcej, wcześniej sama deklarowała chęć oddania swoich narządów do przeszczepienia. Jednak ze względu na jej stan zdrowia, ich pobranie nie było możliwe. Za zgodą rodziny, nerka została przeszczepiona pacjentce, podłączona do jej naczyń krwionośnych i utrzymywana poza jej organizmem. Eksperyment został uznany za sukces. Więcej w tym temacie https://dawcanerki.org/service-item/udany-przeszczep-nerki-od-swini/.
Dziś dokonuje się kolejny ważny krok w świecie ksenotransplantacji. 14 lipca 2023 roku, zespół pod kierunkiem prof. Roberta Montgomery, dyrektora NYU Langone Transplant Institute, przeszczepił 57-letniemu pacjentowi ze stwierdzoną śmiercią mózgu, nerkę pobraną od genetycznie zmodyfikowanej świni. Nerka pracuje już ponad miesiąc. 16 sierpnia Prof. Robert Montgomery ogłaszając sukces zespołu stwierdził, że „dokonanie to dowodzi, że świńska nerka tylko z jedną modyfikacją genetyczną, bez eksperymentalnych leków lub urządzeń, może zastąpić funkcję ludzkiej nerki przez co najmniej 32 dni, bez odrzucenia przeszczepu”.
Istotne jest to, że obie nerki własne biorcy zostały usunięte. Daje to pewność, że to przeszczepiony organ podjął właściwą funkcję.
Podobnie, jak w przypadku wyżej opisywanego eksperymentu, od tego pacjenta również niemożliwe było pobranie narządów celem przeszczepienia. Biorca miał bowiem niezdiagnozowany wcześniej nowotwór mózgu. Rodzina zadecydowała, że w tym wypadku, ciało pacjenta przekaże na cele naukowe.
Kolejne sukcesy w transplantologii, czy też w ksenotransplantacjach dają ogromne nadzieje pacjentom oczekującym na nowy organ. Pomimo tego, że przeszczepienia narządów lub tkanek od osobnika należącego do innego gatunku budzą jeszcze wiele wątpliwości oraz pytań, wydają się dobrym pomysłem na rozwiązanie problemu współczesnej transplantologii, czyli braku organów do przeszczepienia. W chwili obecnej amerykańska Agencja Żywności i Leków (ang. Food and Drug Administration, FDA) nie wyraziła zgody na rozpoczęcie badań klinicznych, polegających na transplantacji serc lub nerek pochodzących od świni pacjentom-ochotnikom. Niewątpliwie obecne sukcesy pozwalają z nadzieją patrzyć na rozwój tej dziedziny medycyny. Nasuwa się jednak pytanie, jak długo będą trwały testy na ciałach ludzi ze stwierdzoną śmiercią mózgu, kiedy to na całym świecie czekają pacjenci ze schyłkową niewydolnością danego organu, dla których ksenotransplantacja mogłaby być jedynym ratunkiem.
Źródło:
- https://nyulangone.org/news/pig-kidney-xenotransplantation-performing-optimally-after-32-days-human-body
- zdjęcie- Dusan Petkovic / Shutterstock